Stanąłem przed zadaniem przygotowania bardzo szybkiego lunchu. W lodówce miałem trochę pieczonego indyka z obiadu z poprzedniego dnia, więc postanowiłem go wykorzystać. Po dodaniu żółtej papryki, sera, majonezu czosnkowego i świeżej ciabatty powstały naprawdę wyborne kanapki z indykiem. Palce lizać!
Składniki (dla 2 osób):
- świeża, długa ciabatta – 1 sztuka
- pieczony indyk – 1 duża garść
- sałata lodowa – 2 liście
- żółta papryka – 0,25 sztuki
- ser Edamski – 3 plasterki
- ser peccorino – 2 łyżki (drobno tartego)
- majonez – 2 łyżki
- czosnek – 1 ząbek
- sos Worcester – do pokropienia
- sól, świeżo mielony pieprz
Przygotowanie (10 minut):
1. Indyka rozdrobnij – najłatwiej porwać go wzdłuż włókien. Paprykę pokrój w cienkie plasterki. Ser peccorino drobno zetrzyj. Majonez wymieszaj z czosnkiem i dopraw solą oraz pieprzem. Ciabattę pokrój na kromki.
2. Ciabattę posmaruj przygotowanym sosem majonezowym. N wierzchu ułóż kawałek liścia sałaty i sera edamskiego. Teraz przyszedł czas na kawałki indyka poprzekładane plasterkami papryki. Całość skrop sosem Worcester (polecam nie pomijać tego kroku). Na samą górę wysyp trochę sera peccorino.
Powodzenia i Smacznego!
B.





