Autor: B.

Od jakiegoś czasu testuję różne przepisy kuchni azjatyckiej. Postanowiłem się podzielić jednym z nich. Przygotowanie tego obiadu jest wręcz banalne, a co najważniejsze bardzo szybkie. Makaron świetnie się komponuje z mieszanką sosu sojowego i octu ryżowego. Dodatek świeżego imbiru dodaje lekkiej pikanterii, a sezam sprawia, że całość staje się niezwykła. Nie mogło też zabraknąć natki pietruszki i świeżego szczypioru. Koniec opowiadania, do dzieła!

Składniki (2 porcje):

• makaron spaghetti lub ryżowy – 250 gram
• piersi kurczaka – 300 gram
• świeży imbir – 1 łyżka
• sos sojowy – 3 łyżki
• ocet ryżowy – 3 łyżki
• olej sezamowy – 1 łyżka
• natka pietruszki – 0,5 pęczka
• szczypior dymki – 2 łyżki
• sezam – 1 łyżka
• świeżo mielony pieprz

Przygotowanie (25 minut):

1. Kurczaka pokrój w medaliony. Zamarynuj go przez 10 minut w mieszaninie 1 łyżki octu ryżowego, 1 łyżce sosu sojowego i 1 łyżce oleju.

2. Teraz sos do makaronu.: w misce zmieszaj 2 łyżki octu ryżowego, 2 łyżki sosu sojowego, 1 łyżkę oleju sezamowego, 1 łyżkę posiekanego imbiru, odrobinę pieprzu. Natkę lekko posiekaj, szczypior pokrój w plasterki.

3. Makaron ugotuj w osolonej wodzie. W międzyczasie usmaż kurczaka i pokrój go w drobną kostkę. Makaron odlej pozostawiając 0,5 szklanki wody, przełóż go z powrotem do garnka. Zmieszaj przygotowany sos z makaronem, następnie dodaj kurczaka i natkę pietruszki. Przełóż makaron na talerze, a na wierzch wysyp ziarna sezamu i szczypior. Możesz też delikatnie pokropić sosem sojowym.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Dzisiaj na obiad proponuję nieskomplikowany przepis – pieczarki nadziewane szpinakiem, serem feta, cebulką i boczkiem. Nadzienie jest bardzo proste i smakuje wyśmienicie, a razem z pieczarkami komponuje się idealnie. Jest to bardzo prosty pomysł na obiad lub przekąskę. Smacznego!

Składniki (2 porcje):

• pieczarki – 10 sztuk dużych
• ser feta – 75 gram (wybierz twardy ser)
• szpinak – 100 gram
• cebula – 0,5 małej
• boczek parzony – 100 gram
• sól, pieprz

Przygotowanie (30 minut):

1. Pieczarki umyj i oderwij nóżki. Pozostaw do wyschnięcia. Szpinak blanszuj na patelni z łyżką masła i rozgniecionym ząbkiem czosnku przez 30 sekund, przełóż go do miski. Następnie na tej samej patelni zeszklij pokrojoną w kostkę cebulę i boczek.

2. Ser feta pokrój w drobną kostkę i zmieszaj w misce z resztą składników. Dopraw solą i pieprzem. Pieczarki nadziej przygotowanym nadzieniem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 15-20 minut (bez termoobiegu).

Powodzenia i Smacznego!
B.

Dziś przedstawiam kolejny przepis na rybę: soczysty łosoś podany z migdałami. Jest to bardzo delikatna, choć nieco tłusta ryba. Dzisiaj zastosowałem marynatę z miodu i odrobiny czosnku. Na wierzchu znalazły się prażone migdały, aromatyczny czerwony pieprz i natka pietruszki. Pamiętajcie, że do ryby nie może też zabraknąć odrobiny cytryny. Przepis jest bardzo prosty, ale muszę nieskromnie przyznać, że to jedna z lepszych ryb jakie mi wyszły! Do dzieła!

Składniki (2 porcje):

• łosoś filet – 600 gram (tym razem miałem fileta bez skóry)
• oliwa z oliwek- 2 łyżki
• czosnek – 3 ząbki
• miód – 1 łyżeczka
• płatki migdałów – 1 łyżka
• natka pietruszki – 1 łyżka
• czerwony suszony pieprz – 0,5 łyżki
• sok z cytryny – odrobina do skropienia
• sól, pieprz

Przygotowanie (25 minut):

1. Łososia ułóż w lekko nasmarowanym oliwą naczyniu do pieczenia. Zmieszaj oliwę, miód i posiekany czosnek. Tak przygotowaną marynatą posmaruj łososia dokładnie z wierzchu. Możesz go teraz delikatnie oprószyć solą i pieprzem. Rybę piecz w 190 stopniach (bez termoobiegu) przez około 12-15 minut.

2. Płatki migdałów upraż na patelni. Przesyp je do miski i zmieszaj z natką pietruszki i rozgniecionymi kulkami czerwonego pieprzu.

3. Łososia wyjmij z pieca i daj mu odpocząć 3 minuty. Przełóż na talerz, posyp przygotowaną mieszanką migdałową, a z wierzchu skrop sokiem z cytryny.

Podawaj z dowolnymi dodatkami. Ja użyłem aromatycznego ryżu basmati z dodatkiem imbiru i trawy cytrynowej.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Nie ma to jak przepyszne i niskokaloryczne spring rolls. Najważniejszym składnikiem tego dania jest papier ryżowy. W sklepach można spotkać jego wiele odmian, sami musicie wybrać ten, który będzie wam najbardziej odpowiadał. Wnętrze spring rollsa można można komponować dowolnie. Ja jako obowiązkowy składnik zawsze stosuję krewetkę. Reszta zależy już tylko od wyobraźni – dzisiaj dodałem kapustę pekińską, zielonego ogórka i pomarańczową paprykę. Dla koloru wszystko posypałem natką pietruszki. Nie było by spring rollsów bez odpowiedniego sosu. Tutaj polecam bardzo prosty sos na bazie sosu sojowego i octu ryżowego. Smacznego!

Składniki (2 porcje):

• papier ryżowy – 8 sztuk
• krewetki tygrysie – 8 sztuk
• żółta papryka – 1 mała
• ogórek – 1 sztuka
• kapusta pekińska – 0,5 sztuki
• natka pietruszki – 0,5 pęczka
• ocet ryżowy – 3 łyżki
• sos sojowy – 3 łyżki
• czosnek – 1 ząbek
• świeży imbir – 1 pełna łyżeczka
• sezam – 1 łyżeczka
• pasta chilli – 0,5 łyżeczki (lub papryczka chilli)

Przygotowanie (20 minut):

1. Przygotuj składniki. Krewetki obgotuj przez minutę we wrzątku, następnie przekrój je wzdłuż na pół. Jeśli masz szare, surowe krewetki, możesz je przed gotowaniem nadziać na wykałaczkę, żeby się nie zwijały. Ogórka i paprykę pokrój w paski, a natkę posiekaj. Kapustę pekińską pokrój w plastry.

2. Teraz sos. Czosnek pokrój w cienkie plasterki, imbir posiekaj. Zmieszaj czosnek, imbir, sos sojowy, ocet ryżowy, sezam i chilli (możesz śmiało eksperymentować z ostrością).

3. Przygotuj talerz z letnią wodą oraz drugi talerz (suchy) o średnicy papieru ryżowego. Teraz najważniejsza część – zanurz kawałek papieru ryżowego w wodzie i przełóż go na suchy talerz. Ważne, żeby nie namaczać go za długo, bo będzie bardzo lepki. Wystarczy zanurzyć go w wodzie na 3 sekundy i odłożyć na drugi talerz. Po chwili sam rozmięknie. Teraz wystarczy nałożyć wszystkie składniki i zwinąć całość jak naleśnika (najlepiej zawinąć brzegi do środka i potem ciasno zrolować). Składniki nadzienia możesz też delikatnie pokropić przygotowanym sosem.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Chyba każdy lubi frytki, jednak dzisiaj będą w zupełnie innej, o wiele zdrowszej odmianie. Proponuję frytki z młodej cukinii z przydomowego ogródka. Obtoczone są jedynie w panierce z sera pecorino i bułki tartej. Najważniejsze w tym przepisie jest brak konieczności smażenia w głębokim oleju, które zastąpiłem pieczeniem przez kilkanaście minut. Frytki z cukinii stanowią świetny dodatek do dania głównego lub przekąskę. Podałem je z lekko posolonym jogurtem. Pycha!

Składniki (16 długich frytek):

• cukinia – 2 małe sztuki
• ser pecorino – 6 pełnych łyżek
• bułka tarta – 6 łyżek
• mąka pszenna – 4 łyżki
• jajko – 2 sztuki
• sól, pieprz
• oliwa – odrobina
• jogurt naturalny – 1 opakowanie

Przygotowanie (25 minut):

1. Cukinię pokrój wzdłuż na 8 części o trójkątnym przekroju. Oprósz wszystkie kawałki frytek pieprzem i solą.

2. Przygotuj 3 talerze. W pierwszym umieść mąkę. W drugim roztrzepane jajka. W ostatnim przygotuj panierkę – zmieszaj bułkę tartą i ser pecorino.

3. Kawałki cukinii obtaczaj kolejno w mące, jajku i panierce. Układaj na papierze do pieczenia. Z wierzchu spryskaj oliwą, żeby frytki się ładnie przyrumieniły.

4. Frytki piecz w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 15 minut.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Czas na coś naprawdę zdrowego i pysznego! Kotlety jaglane z suszonymi pomidorami, natką pietruszki i cebulką. Mogło by się wydawać, że tak mała ilość składników nie zapewni dostatecznego smaku, jednak jest zupełnie wystarczająca. Kotlety jaglane po upieczeniu stają się chrupiące z zewnątrz i bardzo delikatne w środku. Dodane składniki idealnie przełamują monotonny smak kaszy. Polecam!

Składniki (6 kotletów – 2 porcje):

• kasza jaglana – 0,5 szklanki
• suszone pomidory – 8 sztuk
• cebula – 1 średniej wielkości
• natka pietruszki – 1 pęczek
• jajko – 1 sztuka

Przygotowanie (35 minut):

1. Kaszę ugotuj zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Ja przyjąłem płaską łyżeczkę soli na 2 szklanki wody i 1 szklankę kaszy.

2. Cebulę pokrój w kostkę i zeszklij na maśle. Pomidory pokrój w drobną kostkę, natkę posiekaj. Jak kasza lekko przestygnie zmieszaj wszystkie składniki w misce i dodaj jajko.

3. Z powstałej masy jaglanej ulep 6 kotletów o średnicy około 6 cm. Ułóż je na papierze do pieczenia lekko spryskanym oliwą, z wierzchu też popryskaj oliwą, żeby się ładnie przyrumieniły. Piecz w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 20 minut – do zrumienienia.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Cóż za wspaniały pomysł! Siedem uli wypełnionych po brzegi górskimi pszczołami i kilogramami złocistego miodu. A wszystko to umieszczone na dachu Regent Warsaw Hotel mieszczącego się prawie w samym centrum miasta. Pasieką zajmuje się przesympatyczny człowiek, prawdziwy pasjonat pszczelarstwa, Dariusz Suchenek. Dzięki jego uprzejmości mogłem z bliska zobaczyć miodobranie oraz samodzielnie pozyskać miód bezpośrednio z plastrów umieszczonych w ulu.

Okazuje się, że miód który jest pozyskiwany z siedmiu uli bez problemu wystarcza na potrzeby zaopatrzeniowe ogromnego hotelu. W ciągu roku pszczoły są w stanie wyprodukować pół tony miodu. Pomyślicie pewnie: jak to wszystko jest możliwe w centrum dużej aglomeracji? Otóż okazuje się, że wokół hotelu jest mnóstwo terenów zielonych. Najbliżej są Łazienki Królewskie, ale pszczoły równie chętnie latają nawet na drugą stronę Wisły. A co z zanieczyszczeniami wszechobecnymi na terenach miejskich? Tutaj pełne zaskoczenie z mojej strony! Okazuje się, że miód wytwarzany przez miejskie pszczoły jest o wiele bardziej zdrowy i pozbawiony zanieczyszczeń, niż ten pochodzący z terenów wiejskich. To wszystko przez jeden prosty fakt: w mieście nie używa się pestycydów, które mają zastosowanie w rolnictwie.

Pszczoły były nielichą atrakcją, jednak to nie był koniec pełnego wrażeń spotkania. Druga część odbyła się w hotelowej restauracji Venti-Tre. Miałem okazję poznać niezwykle utalentowanego szefa kuchni. Marcin Suchenek, bo to o nim mowa, pokazał kilkanaście ciekawych przepisów, w których użyto miodu z hotelowej pasieki. Zdradził też kilka sekretów, ale o tym opowiem w kolejnych wpisach. Było bardzo sympatycznie i niezwykle smacznie.

Na koniec chciałbym jeszcze raz gorąco podziękować całej obsłudze hotelu, oraz Agencji PR Solski Burson-Marsteller za możliwość zwiedzenie pasieki oraz niezapomniane warsztaty kulinarne. Wielki szacunek za prowadzenie pasieki i fantastycznej restauracji. Poniżej jeszcze kilka zdjęć ze spotkania.

Wpisu na blogu doczekało się w końcu upragnione risotto. Tym razem będzie bardzo proste, w wersji wegetariańskiej. Podstawą dobrego risotto jest ryż – użyłem włoskiego ryżu arborio, który okazał się świetnym wyborem. Do risotto dodałem kilka bardzo powszechnych składników: pieczarki smażone na maśle, cebulę, natkę pietruszki i przygotowany wcześniej bulion wołowy. Nie mogło też zabraknąć odrobiny czosnku, niezwykle aromatycznego sera pecorino i szafranu (głównie dla koloru). Jest to bardzo sycące i niezwykle smaczne danie jednogarnkowe. Smacznego!

Składniki (2 porcje):

• ryż arborio – 250 gram
• pieczarki – 6 sztuk większych
• bulion – 350 ml (użyłem wołowego)
• białe wytrawne wino – 100 ml
• szafran – 1 płaska łyżeczka
• natka pietruszki – pół pęczka
• cebula – 0,5 niedużej
• czosnek – 1 ząbek
• ser pecorino – 3 łyżki
• masło – 1 łyżka
• sól, pieprz – odrobina do smaku

Przygotowanie (30 minut):

1. Pieczarki pokrój na połówki, następnie w plasterki. Natkę i cebulę posiekaj. Ser pecorino zetrzyj na drobnej tarce.

2. W garnku rozpuść łyżkę masła, dorzuć cebulę i rozgnieciony czosnek. Smaż 3 minuty. Dodaj pieczarki i szczyptę soli. Całość oprósz świeżo mielonym pieprzem i dokładnie wymieszaj. Smaż mieszając, aż pieczarki puszczą sok. Teraz dodaj ryż i smaż, aż całość zgęstnieje. Dodaj wino i znowu mieszając poczekaj do zgęstnienia. Na koniec wlej bulion, dodaj szafran i natkę pietruszki. Poczekaj aż risotto się zagotuje i zmniejsz ogień. Gotuj przez 15 minut mieszając dość często. Ryż musi wchłonąć prawie cały płyn i stać się miękki.

3. Do garnka wsyp starty ser i dokładnie wymieszaj. Gotowe!

Powodzenia i Smacznego!
B.

Dzisiaj na obiad postanowiłem zrobić pizzę, jednak jedyną mąką jaką miałem w spiżarni była mąka gryczana. Niewiele myśląc postanowiłem zrobić pizzę na gryczanym spodzie. Nie będzie to opowieść o chrupiącym cieście i ciągnącym serze. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy musi lubić ciasto przygotowane z mąki gryczanej, jego konsystencja odbiega od klasycznego ciasta na pizzę. Warto jednak spróbować jako zdrowszą alternatywę. Jako dodatków użyłem koncentratu pomidorowego, suszonej bazylii, surowego boczku oraz sera pecorino. Oczywiście składniki na wierzch można dobrać według uznania. sugeruję żeby było ich dosyć sporo, ponieważ samo ciasto jest dość suche. Polecam spróbować!

Składniki (pizza 35 cm):

• mąka gryczana – 400 gram
• woda – 1,25 szklanki
• świeże drożdże – 35 gram
• cukier – 1 łyżeczka
• jajko – 1 sztuka
• oliwa – 1 łyżka
• sól – 1 łyżeczka
• koncentrat pomidorowy – 150 gram
• suszona bazylia – 1 duża łyżka
• czosnek – 1 ząbek
• świeży boczek – 8 plasterków
• oliwki – kilka sztuk (ja użyłem odmiany Kalamata)
• ser pecorino – 3 łyżki

Przygotowanie (60 minut):

1. Zacznij od ciasta. Mąkę przesiej do miski, dodaj jajko, oliwę i sól. Do osobnego naczynia wlej 1 szklankę wody, dodaj drożdże, cukier i łyżeczkę mąki. Dokładnie wymieszaj i pozostaw na 10 minut, aż drożdże zaczną pracować i pojawi się piana. Następnie wlej mieszaninę do miski i zagnieć ciasto. Pozostaw je na 30 minut, aż podwoi swoją objętość. Następnie do ciasta dodaj 0,25 szklanki wody i ponownie wyrób – będzie bardzo kleiste, wiec dodaj jeszcze łyżkę mąki.

2. Tak przygotowane ciasto rozgnieć na papierze do pieczenia formując okrągły placek. Przełóż go na kratkę do pieczenia razem z papierem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 5 minut.

3. Na podpieczoną pizzę nałóż koncentrat pomidorowy wymieszany z bazylią i czosnkiem. Na wierzch ułóż boczek i oliwki. Wszystko przysyp serem, a brzegi pizzy posmaruj oliwą. Piecz w temperaturze 200 stopni przez kolejne 15 minut.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Lasagne jest zaraz po pizzy i makaronie najbardziej znaną włoską potrawą. Dzisiaj przyrządziłem ją z dodatkiem szpinaku i gruszki. Połączenie choć nie do końca jest typowe, daje świetny rezultat. Przyprawiony na ostro szpinak z dodatkiem czosnku i sera ricotta świetnie współgra z delikatną słodyczą gruszki, która co kilka kęsów daje o sobie znać. Całość przykrywa odrobina sosu beszamel i ser pecorino o niebywałym aromacie. Rewelacja to mało powiedziane! Do dzieła!

Składniki (2 porcje):

• makaron lasagne – 6-8 sztuk
• świeży szpinak – 500 gram
• czosnek – 2 ząbki
• gruszka – 1 sztuka
• mleko – 2 szklanki
• mąka pszenna – 1 duża łyżka
• masło – 1 łyżka
• ser pecorino – 3-4 łyżki (do posypania)
• ricotta – 1 opakowanie (150 gram)
• sól, pieprz

Przygotowanie (15 + 30 minut):

1. Szpinak umyj i blanszuj na patelni. Odsącz go na sitku i posiekaj. Na patelni rozpuść odrobinę masła klarowanego, dodaj blanszowany szpinak i czosnek. Podsmaż całość kilka minut i dopraw solą i pieprzem. Szpinak przełóż do miski, dodaj ser ricotta i pokrojoną w kostkę gruszkę.

2. W międzyczasie przygotuj sos beszamel. W garnku rozpuść łyżkę masła i dodaj mąkę. Podsmaż mąkę na średnim ogniu, cały czas mieszaj za pomocą trzepaczki. Powoli, cały czas mieszając dodawaj mleko. Teraz możesz zwiększyć płomień pod garnkiem i poczekać aż płyn zgęstnieje. Pamiętaj, żeby bardzo często mieszać. Dopraw beszamel solą i pieprzem.

3. Naczynie na lasagne wysmaruj masłem. Na dno ułóż warstwę płatów lasagne (przeczytaj na opakowaniu, czy nie trzeba ich wcześniej obgotować). Zalej makaron cienką warstwą sosu beszamel, a na górę wyłóż szpinak z gruszką. Następnie ułóż kolejną warstwę makaronu, sosu i szpinaku. Wierzch przykryj makaronem i zalej resztą sosu, tak żeby dokładnie przykryć płaty lasagne. Na sam wierzch rozsyp ser pecorino. Naczynie wstaw do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 30 minut.

4. Upieczoną lasagne wyjmij z piekarnika i odstaw na 10 minut, żeby lekko przestygła i zrobiła się bardziej zwarta.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Placki naan to klasyka kuchni indyjskiej. Służą jako dodatek do prawie każdego dania. Są wykonane z mąki pszennej, drożdży i wody. Można je podawać z masłem lub w mojej ulubionej postaci – posmarowane masłem czosnkowym. świetnie też smakują delikatnie oprószone czarnuszką. Dzisiaj przepis na klasyczne placki naan bez żadnych udziwnień.

Składniki (8 placków):

• mąka pszenna – 3 szklanki
• świeże drożdże – 25 gram
• woda – 0,75 szklanki (nie dodawaj od razu całej)
• jajko – 1 sztuka
• cukier – 1 łyżeczka
• sól – 1 łyżeczka
• oliwa – odrobina do smażenia

Przygotowanie (50 minut):

1. Drożdże rozmieszaj z cukrem, łyżeczką mąki i 0,25 szklanki wody. Poczekaj 10 minut, aż zaczną porządnie pracować i rosnąć.

2. Mąkę przesiej do miski, dodaj jajko, sól i drożdże. Stopniowo podczas wyrabiania dodawaj resztę wody. Ciasto zagnieć na jednolitą masę i odstaw przykryte na 30 minut do momentu jak wyrośnie i podwoi swoją objętość. Po zagnieceniu powinno mieć zwartą konsystencję, będzie odrobinę bardziej sztywne niż ciasto na pizzę.

3. Ciasto zagnieć jeszcze raz i podziel na 8 części. Z każdej rozwałkuj placek o grubości 4 mm. Smaż z każdej strony z dodatkiem kropli oliwy po 2 minuty z każdej strony. Placki powinny być dość zwarte i miękkie, ale nie wysuszone. Ciepłe placki naan warto zawinąć w szmatkę, aby nie wysychały.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Kuchnia indyjska pasjonuje mnie już od wielu lat. Jest niezwykle aromatyczna i dość ostra. Dzisiaj przygotowałem bardzo proste danie – kurczaka masala. Znajdziesz tutaj ogrom smaków. Na pierwszy plan wysuwają się kolendra i garam masala (indyjska mieszanka przypraw używana w wielu daniach kuchni indyjskiej). Ponadto wyczujesz również bardzo wyraźną nutę imbiru, czosnku i limonki. Całość dopełnia jeszcze kilka składników i oczywiście słodkie mleko kokosowe. Do większości dań indyjskich, jako dodatek, najlepiej podać ryż basmati lub tradycyjne placki naan (są one również dość szybkie w wykonaniu).

Składniki (2 porcje):

• mleko kokosowe – 1 puszka
• kolendra – 1 pęczek
• mięta – 1 garść luźnych liści
• czosnek – 3 ząbki
• przyprawa garam masala – 1 pełna łyżka
• imbir – 1 łyżka (posiekany)
• woda – 0,25 szklanki
• czerwona ostra papryczka – 1 łyżeczka posiekanej (płaska)
• cebula czerwona – 1 nieduża
• kurczak – 500 gram
• sól, pieprz – wedle uznania
• sok z limonki – 0,5 limonki

Przygotowanie (20 +30 minut):

1. Najpierw zielona pasta. Do naczynia blendera włóż miętę, kolendrę, czosnek, ostrą paprykę, imbir, posiekaną cebulę oraz dolej wody. Wszystkie składniki zmiksuj na jednolitą masę i dopraw solą i pieprzem.

2. Kurczaka pokrój w paski, następnie w jeszcze mniejsze paski w poprzek włókien. Zamarynuj go przez 10 minut w przygotowanej zielonej paście curry.

3. Kurczaka obsmaż na dużej patelni razem z marynatą przez kilka minut. Następnie dodaj mleko kokosowe i garam masala. Dopraw sokiem z limonki i gotuj na wolnym ogniu, aż sos zgęstnieje – około 30 minut.

Kurczaka możesz podawać z ryżem lub indyjskimi plackami naan z tego przepisu.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Bogato napakowane quesadillas z kurczakiem i warzywami to jeden z najprostszych pomysłów na obiad lub lunch. Są bardzo szybkie w przygotowaniu, a zarazem przepyszne. Dzisiaj postanowiłem je nadziać aromatycznie przyprawionym kurczakiem, papryką, oliwkami i trzema rodzajami sera. Wyszło obłędnie! Do dzieła!

Składniki (2-4 porcje):

• placki tortilla – 4 sztuki (25 cm)
• pierś kurczaka – 400 gram
• sos sojowy – 1 łyżka
• sos rybny – 1 łyżka (opcjonalnie)
• ocet balsamiczny – 1 łyżka
• przyprawa kuchni meksykańskiej – 1 łyżka
• papryka czerwona – 1 sztuka
• oliwki czarne – 10 sztuk
• serek wiejski – 1 opakowanie
• świeża bazylia – 1 łyżka (użyłem cytrynowej, zwykła też się sprawdzi)
• natka pietruszki – 1 łyżka
• niebieski ser pleśniowy – 120 gram
• tarty ser mozzarella – 8 łyżek
• sól, pieprz

Przygotowanie (15 + 15 minut):

1. Pierś kurczaka pokrój na długie paski. Dopraw sosem sojowym i rybnym, octem i przyprawą meksykańską. Odstaw do lodówki na 15 minut.

2. W międzyczasie przygotuj resztę składników. Paprykę i ser pleśniowy pokrój w paski, a oliwki w grube plasterki. Serek wiejski odlej i rozmieszaj z 4 łyżkami mozzarelli oraz posiekaną natką i bazylią. Kurczaka usmaż i pokrój na kawałki w poprzek włókien.

3. Dwa placki tortilla posmaruj mieszanką serka wiejskiego, na wierzch ułóż kurczaka i resztę składników. Na samą górę wysyp po 2 łyżki sera mozzarella. Całość przykryj kolejnym plackiem. Polecam piec kilka minut (aż ser się roztopi) na grillu elektrycznym lub w piekarniku.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Bakłażan ostatnio tak mi posmakował, że postanowiłem go przygotować ponownie, ale w innym wydaniu. Tym razem podałem go z sosem miętowym i prażonymi orzechami pinii. Wyszło chyba jeszcze lepiej niż poprzednio, a już z pewnością równie dietetycznie. Normalnie do przygotowania sosu użyłbym pewnie śmietany, jednak jogurt bałkański sprawdził się o wiele lepiej. Spróbujcie sami!

Składniki (1 porcja):

• bakłażan – 1 sztuka
• jogurt bałkański – 2 duże łyżki
• sok z cytryny – 1,5 łyżki
• oliwa z oliwek – 2 łyżki
• świeża mięta – 1 łyżka
• świeża bazylia – 1 łyżka
• świeży tymianek – 1 łyżka
• czosnek – 1 ząbek
• orzeszki pinii – 2 łyżki
• sól, pieprz

Przygotowanie (30 minut):

1. Nagrzej piekarnik do 190 stopni. Bakłażany przekrój podłużnie na połówki. Natnij głęboko w kratkę, nie przecinając skóry. Połówki bakłażana ułóż na blasze do pieczenia i pokrop obficie oliwą z oliwek, tak żeby wsiąkła wgłąb warzywa. Bakłażana dopraw solą, pieprzem i posyp tymiankiem. Piecz przez 20 minut do zmięknięcia.

2. W międzyczasie przygotuj sos. Dokładnie zmieszaj jogurt bałkański, oliwę, sok z cytryny oraz posiekane miętę, bazylię i czosnek. Dopraw solą i pieprzem. Orzeszki pinii upraż na suchej patelni.

3. Na ciepłego, upieczonego bakłażana wyłóż sos i posyp całość uprażonymi orzeszkami pinii i pokrop oliwą.

Powodzenia i Smacznego!
B.

Dzisiaj proponuję najwspanialszy makaron świata – makaron z sosem pistacjowym. Jest to idealny pomysł na szybki obiad. Użyłem makaronu tagliatelle, który idealnie pasuje do sosu na bazie jogurtu. Właśnie! Pierwszą ważną sprawą jest zmiana śmietany na jogurt naturalny, takie działanie sprawia, że sos jest o wiele lżejszy. Natomiast pistacje, których użyłem wpływają pozytywnie na układ pokarmowy. Ostrości nadaje niebieski ser pleśniowy. Do tego pełna witamin natka pietruszki i gotowe! Do dzieła!

Składniki (2 porcje):

• makaron – 300 gram
• jogurt naturalny – 300 gram
• pistacje – 0,5 szklanki
• niebieski ser pleśniowy – 150 gram
• natka pietruszki – 2 łyżki
• sól, pieprz

Przygotowanie (20 minut):

Czas na coś naprawdę zdrowego i pysznego. Coś co jest zarazem warzywne i pełne różnorodnych smaków. Każdy kęs smakuje zupełnie inaczej od poprzedniego. Mowa o bakłażanie zapiekanym z kolorowymi pomidorami i pesto z bazylii i miodu. Z początku sam nie byłem przekonany do tego pomysłu jednak efekt końcowy mocno mnie zaskoczył – pozytywnie rzecz jasna! Nie zdradzę nic więcej, spróbujcie sami!

Składniki (1 porcja):

• bakłażan – 1 sztuka
• świeża bazylia – 1 garść
• oliwa z oliwek – 2 łyżki
• ocet balsamiczny – 1 łyżeczka
• miód – 1 łyżeczka
• sok z cytryny – 1 łyżka
• świeży tymianek – 1 łyżka
• pomidory różnokolorowe (użyłem małych: pomarańczowych, czerwonych i czarnych)
• sól, pieprz

Przygotowanie (30 minut):

1. Nagrzej piekarnik do 190 stopni. Bakłażana przekrój podłużnie na połówki. Natnij każdą głęboko w kratkę, nie przecinając skóry. Połówki bakłażana ułóż na blasze do pieczenia i pokrop obficie oliwą z oliwek, tak żeby wsiąkła wgłąb warzywa. Dopraw solą, pieprzem i posyp tymiankiem. Piecz przez 20 minut do zmięknięcia.

2. W międzyczasie przygotuj pesto. Zmiksuj bazylię, ocet, miód i sok z cytryny. Pomidory pokrój w plasterki.

3. Na ciepłego, upieczonego bakłażana wyłóż sos (zostaw odrobinę do pokropienia z wierzchu), a na samą górę dodaj pokrojone pomidory. Wstaw do piekarnika na 5 minut, żeby się podgrzało. Całość pokrop octem balsamicznym i resztą pesto.

Powodzenia i Smacznego!
B.

To jedno z moich popisowych i niezwykle prostych dań, jakie serwuję znajomym nad morzem. Niestety zdjęcie robione na szybko w plenerowych warunkach nie jest w stanie oddać potęgi smaku. Grillowaną rybę możemy podać na wiele sposobów, jednak cały sekret tkwi w jej świeżości. Jeżeli będziecie kiedyś nad morzem, to gorąco polecam poranną wycieczkę do portu – można tam dostać na przykład najlepszej jakości halibuta! Jest to przepyszna ryba z małą ilością ości. Pomysł na jej przygotowanie jest niezwykle prosty – wystarczy jedynie sok z cytryny i sól. Tak! Im przepis prostszy, tym lepsze rezultaty możemy uzyskać, ale jest jeden warunek: składniki muszą być przedniej jakości. Do dzieła!

Składniki (6 porcji):

• świeży halibut – 2 duże tusze, łącznie 1,5 kg (udało mi się kupić bezpośrednio w porcie)
• cytryna -1,5 sztuki
• sól

Przygotowanie (40 minut):

1. Halibuta umyj i osusz. Każdą tuszę pokrój na 3 części.

2. Kawałek halibuta polej sokiem z cytryny i obficie posól (około łyżka soli na stronę). Posoloną stroną do dołu ułóż na folii aluminiowej. Drugą stronę również polej sokiem z cytryny i posól. Każdy kawałek ryby zawiń dokładnie w folię aluminiową – 3 warstwy folii będą optymalne.  Uwaga! Solimy wyłącznie skórę, inaczej mięso będzie za słone. Sól utworzy delikatną skorupkę i przeniknie do wnętrza ryby podczas pieczenia.

3. Tak przygotowane kawałki halibuta piecz na dobrze rozgrzanym grillu po 15 minut z każdej strony. Jeżeli chcesz przygotować rybę w domowych warunkach, piecz ją w temperaturze 190 stopni przez 30 minut.

Powodzenia i Smacznego!
B.