Kiedy wieczorem głód zagląda nam w oczy warto przygotować coś smacznego. Pomysł pojawił się natychmiast – upiec bułeczki. Żeby nie było zbyt łatwo to bułeczki postanowiłem nadziać serem mozzarella i pleśniowym oraz suszonymi pomidorami i czarnymi oliwkami. Ciasto również przyprawiłem bazylią i ziołami prowansalskimi. Kolacja wyszła stosunkowo szybko i jak zwykle pysznie. Do dzieła!
Składniki (8 bułeczek):
- mąka pszenna – 400 gram
- ciepła woda – 0,65 szklanki
- mleko – 0,2 szklanki
- cukier – 1 łyżeczka
- drożdże świeże – 30 gram
- bazylia suszona – 1 łyżka
- zioła prowansalskie – 1 łyżka
- pomidory suszone w oleju – 6 sztuk
- oliwki czarne – 14 sztuk
- ser mozzarella starty – 100 gram
- ser pleśniowy np. Lazur – 100 gram
- sól – 1 łyżeczka
- jajko – 1 sztuka (rozmieszane z 3 łyżkami mleka)
Przygotowanie (60 minut):
1. Najpierw ciasto. Drożdże rozmieszaj z 0,25 szklanki ciepłej wody, łyżeczką cukru i łyżeczką mąki. Mąkę przesiej do miski, dodaj bazylię, zioła prowansalskie, łyżeczkę soli. Jak drożdże zaczną pracować wlej je do miski, dodaj też resztę wody i mleko. Ciasto wyrabiaj aż będzie gładkie i jednolite. Odstaw na 30 minut do wyrośnięcia.
2. Gdy ciasto rośnie przygotuj składniki. Pomidory pokrój w średnią kostkę, oliwki i ser w plasterki.
3. Ciasto rozwałkuj na wałek i podziel na 8 części. Z każdego kawałka ulep kulkę. Kulkę rozgnieć ręką na placek i włóż składniki nadzienia, zaklej i ponownie uformuj kulkę. Odstaw na 20 minut do ponownego wyrośnięcia. Nadziane bułeczki układaj na nasmarowanej tłuszczem blasze. Posmaruj je mieszanką jajka z mlekiem i przypraw z wierzchu. Piecz w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 15-20 minut.
Powodzenia i Smacznego
B.
