Pomysł na to danie wziął się z posiadania zbyt dużej ilości kaszy jaglanej, którą ugotowałam poprzedniego dnia. Nie wiem jak to się dzieje, ale nigdy nie potrafię jej wymierzyć i zawsze dużo jej zostaje. Ugotowałam więc soczewicę, dorzuciłam jeszcze kilka składników i tak oto proste, sycące i bardzo zdrowe danie wylądowało na naszym stole. Kotlety świetnie komponują się z kwaśnym jogurtem. Do dzieła!
Składniki (około 20 sztuk):
- kasza jaglana – 2 szklanki ugotowanej
- soczewica czerwona – 2 szklanki ugotowanej
- cebula
- ząbek czosnku
- natka pietruszki – cały pęczek
- nasiona słonecznika – garść
- otręby (u mnie żytnie) – 2 czubate łyżki
- curry – czubata łyżeczka
- papryka ostra – pół łyżeczki
- sól, pieprz
Przygotowanie (ok. 1h, w tym 30 minut pieczenia):
1. Ugotuj oddzielnie kaszę jaglaną i soczewicę. Posiekaj drobno cebulę i podsmaż na patelni, na koniec dodaj czosnek. Poszatkuj natkę pietruszki.
2. W dużej misce wymieszaj składniki: kaszę, soczewicę, dodaj cebulę i czosnek, natkę, słonecznika i otręby. Przypraw curry, ostrą papryką oraz dodaj sól i pieprz według własnych upodobań.
3. Formuj płaskie kotlety o średnicy około 7 cm. Układaj je na blasze, najlepiej na papierze do pieczenia (żeby nie przywierały). Piecz około 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Powodzenia i smacznego!
A.





