Krótki pobyt w Tatrach zainspirował mnie do stworzenia nowego dania. Któregoś dnia z samego ranka wybrałem się wraz z rodziną na krótką przechadzkę u podnóża gór. Była to wyprawa całkowicie zamierzona, a mianowicie po najprawdziwszy, świeży oscypek przygotowany przez prawdziwego bacę, którego mowy nie byłem w stanie zrozumieć. Bariera komunikacyjna nie była problemem, bo tak stałem się właścicielem białego oscypka wykonanego przy użyciu wyłącznie owczego mleka. Dziś przygotowałem świetną przekąskę, która mnie niezmiernie zaskoczyła swoim smakiem. Na spodzie znalazł się smażony oscypek, wyżej maślane awokado i szynka parmeńska. Słoną całość przełamałem kwaśnym jogurtem naturalnym i posypką z pokruszonych migdałów. Do dzieła!
Składniki (10 porcji):
- biały oscypek – 1 sztuka (duży)
- szynka parmeńska – 5 plastrów
- awokado – 1 sztuka, dojrzałe
- jogurt naturalny, gęsty – 10 łyżeczek
- pistacje – 10 sztuk
- pieprz czarny świeżo mielony
Przygotowanie (15 minut):
1. Oscypka pokrój w plasterki – powinno ich wyjść 10 sztuk. Avocado pokrój w plasterki. Szynkę parmeńską przekrój na pół i usuń z niej tłuszcz. Pistacje rozkrusz.
2. Plastry oscypka usmaż na odrobinie oleju. Wyłóż na talerz. Na wierzch ułóż kolejno: awokado, szynkę i łyżeczkę jogurtu. Posyp pokruszonymi pistacjami i oprósz pieprzem.
Podawaj szybko, póki oscypek jest jeszcze ciepły.
Powodzenia i Smacznego!
B.






interesujące wykorzystanie oscypka.